czytaj dalej

Newsy » W mediach

05-03-2012

Ekstraklasa: Czesław Michniewicz zastąpi Jacka Zielińskiego w Polonii?

Ekstraklasa: Czesław Michniewicz zastąpi Jacka Zielińskiego w Polonii?

Czesław Michniewicz i Jacek Zieliński (z prawej) (© Andrzej Banaś/Polskapresse)

Polska

2012-03-05 

- Coś muszę zrobić. Czy najlepszym wyjściem jest zachowanie status quo? Nie. Nie możemy przecież przegrywać ze średniakami, nie o to nam chodziło. Jeszcze dziś porozmawiam z trenerem Zielińskim - mówił prezes w rozmowie z serwisem - Dlaczego mam się obawiać zwolnienia? Wyrzucano już mnie po wygranych meczach, więc czego mam się teraz bać? Spokojnie żyję dalej - skomentował trener Zieliński.

Ale według naszych informacji prezes Wojciechowski szuka nowego szkoleniowca. Z Ameryki Południowej, gdzie wypoczywa, zadzwonił do Czesława Michniewicza. Polski Mourinho obecnie jest bez pracy, w grudniu zwolniono go z Jagiellonii.
Trener Zieliński podpadł, choć zastosował się do uwag prezesa po poprzedniej porażce z Widzewem. Tomasza Jodłowca wystawił w pomocy, a Macieja Sadloka w obronie. Od pierwszej minuty wystąpił też pozyskany zimą pomocnik Aviram Baruchyan. Okazało się jednak, że wprowadzony za niego Bruno był lepszą opcją, bo strzelił gola i częściej stwarzał zagrożenie.

Wciąż w roli skrzydłowego męczy się inny nowy zawodnik Władimer Dwaliszwili. Szkoda, bo widać, że ma duży potencjał, ale jako środkowy napastnik. W sobotę i tak odnalazł się w kilku sytuacjach do strzelania gola, ale brakowało mu precyzji. Z kolei Edgar Cani wyraźnie się zaciął, częściej kiksując, niż groźnie strzelając. Najgorsze wspomnienia z Bełchatowa wywiezie jednak Daniel Sikorski. Były napastnik Górnika mógł zapewnić Polonii remis, ale z metra nie trafił w pustą bramkę.

Prezes Wojciechowski wydaje w Polonii fortunę na transfery, a w Bełchatowie pogrążył go pozyskany za darmo przez GKS weteran Kamil Kosowski. Były reprezentant kraju był jednym z najlepszych na boisku i wyprowadził bełchatowian na prowadzenie w 47. minucie. Strzał sprzed pola karnego przypłacił jednak kontuzją. Drugie trafienie dołożył młody Mateusz Mak.

- Nie sądziliśmy, że stracimy dzisiaj punkty. Jesteśmy świadomi, że nasza sytuacja się pogorszyła, ale ten mecz mimo wszystko można było co najmniej zremisować - skomentował obrońca Polonii Marcin Baszczyński.

- Drugi mecz z rzędu kończy się porażką i nasza sytuacja, jeśli chodzi o walkę o miejsce w europejskich pucharach, robi się nieciekawa - zauważył trener Zieliński.

Nie wiadomo, czy jeszcze pod jego wodzą Polonia za tydzień podejmie Jagiellonię Białystok. Później czekają ją derby na Łazienkowskiej.

Maciej Stolarczyk

 

« powrót

 

Cytat Tygodnia

‘’Porażka jest gorsza od śmierci bo trzeba się po niej obudzić"

Czeslaw Michniewicz on Facebook
Galeria