Newsy » W mediach
19-03-2011
Fakt: Mecz o posadę w Polonii
Nie zamierzali na siłę szukać nowego trenera, który potrzebowałby czasu żeby poznać wszystkich piłkarzy. „Stoki” otrzymał tym samym życiową szansę, ma którą czekał od dawna.
– Prawdziwy wojownik jest zawsze gotowy. Czeka tylko na odpowiedni moment – mówi w bojowym nastroju w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu.
Przy Konwiktorskiej za czasów rządów Wojciechowskiego jest już 15 trenerem prowadzącym zespół, ale jak zapewnia nie czuje presji ani nie myśli o tym co będzie dalej. Jednak jego poprzednicy wypowiadali się w podobnym tonie co on. No może nie aż tak dosadnie. – W ogóle nie skupiam się na sytuacji związanej ze zwolnieniami, czy z tym całym zamieszaniem. Skupiam się na innych rzeczach, a tamto mam głęboko w czterech literach – szokuje szczerością były asystent Pawła Janasa (58 l.), właśnie w Widzewie, z którego latem przeniósł się do Polonii.
– Powiem szczerze, że to jest wymarzony przeciwnik na debiut. Cieszę się, że zagramy akurat z Widzewem, ponieważ znam tę drużynę – dodaje.
Dla Michniewicza natomiast jest to szansa nie tylko na wywalczenie cennych trzech punktów, ale i dobre zaprezentowanie się przed działaczami Czarnych Koszul. W warszawskim klubie rozważana jest jego kandydaturę w kontekście zatrudnienia go, gdyby nie udało się Stokowcowi. Na razie jednak „Stoki” ma pełne poparcie działaczy.
– Prawdziwy wojownik jest zawsze gotowy. Czeka tylko na odpowiedni moment – mówi w bojowym nastroju w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu.
Przy Konwiktorskiej za czasów rządów Wojciechowskiego jest już 15 trenerem prowadzącym zespół, ale jak zapewnia nie czuje presji ani nie myśli o tym co będzie dalej. Jednak jego poprzednicy wypowiadali się w podobnym tonie co on. No może nie aż tak dosadnie. – W ogóle nie skupiam się na sytuacji związanej ze zwolnieniami, czy z tym całym zamieszaniem. Skupiam się na innych rzeczach, a tamto mam głęboko w czterech literach – szokuje szczerością były asystent Pawła Janasa (58 l.), właśnie w Widzewie, z którego latem przeniósł się do Polonii.
– Powiem szczerze, że to jest wymarzony przeciwnik na debiut. Cieszę się, że zagramy akurat z Widzewem, ponieważ znam tę drużynę – dodaje.
Dla Michniewicza natomiast jest to szansa nie tylko na wywalczenie cennych trzech punktów, ale i dobre zaprezentowanie się przed działaczami Czarnych Koszul. W warszawskim klubie rozważana jest jego kandydaturę w kontekście zatrudnienia go, gdyby nie udało się Stokowcowi. Na razie jednak „Stoki” ma pełne poparcie działaczy.
Cytat Tygodnia
‘’Porażka jest gorsza od śmierci bo trzeba się po niej obudzić"
Czeslaw Michniewicz on Facebook
Galeria
Podbeskidzie Bielso Biała