czytaj dalej

Newsy » W mediach

24-09-2011

Michniewicz chciał Maderę, a Madera...

 
 
To właśnie obecny opiekun Jagi poznał się na talencie Madery i jako pierwszy trener Widzewa, dał mu prawdziwą szansę, której ten nie zmarnował. - Cieszę się z tego powodu, że znów spotkamy się z trenerem Michniewiczem. Jest to postać, która odcisnęła piętno na mojej przygodzie z piłką, na moim życiu. Także będzie bardzo miło go znów spotkać i z nim porozmawiać - mówi obrońca Widzewa.

Nie jest tajemnicą, że Michniewicz z wielką chęcią widziałby w swoim składzie 26-letniego obrońcę. Możliwość sprowadzenia go sondował już w minionym okienku transferowym, kiedy zastąpił na stanowisku trenerskim Michała Probierza. - To znaczy… - zaczyna niepewnie zawodnik. - Ja o niczym takim nie słyszałem. Jak widać, wciąż jestem w Widzewie i tu skupiam się na występach - dodaje po chwili zastanowienia.

Madera jest piłkarzem Widzewa od 2004 roku. Trafił tam z Miedzi Legnica i już na początku swojej przygody z łódzkim klubem spotkał go dramat. Na jednym z treningów, po ostrym wejściu kolegi z drużyny złamał kości piszczelową i strzałkową. Do zdrowia wracał dwa lata, a gdy już to zrobił... złamał nogę w tym samym miejscu. Jego kariera ponownie poważnie zahamowałam, ale charakterny piłkarz się nie poddał i wrócił do gry. Ze znakomitym skutkiem.

 

« powrót

 

Cytat Tygodnia

‘’Porażka jest gorsza od śmierci bo trzeba się po niej obudzić"

Czeslaw Michniewicz on Facebook
Galeria