czytaj dalej

Newsy » W mediach

15-06-2010

Michniewicz dla WP: Włosi umieją grać w turniejach

Za nami kolejne mundialowe spotkania. Nie najlepiej wystartowali obrońcy tytułu, Włosi, którzy tylko zremisowali 1:1 z Paragwajem. Niespodzianką było także zwycięstwo Japonii nad Kamerunem. Zawiódł przede wszystkim lider drużyny z Afryki, Samuel Eto'o. Holandia zgodnie z planem pokonała 2:0 Danię, ale mecz nie porwał oglądających go kibiców. O ocenę mundialowych zmagań poprosiliśmy tym razem Czesława Michniewicza, byłego trenera  m.in. Lecha Poznań.


Włochy - Paragwaj 1:1

Kolejne turnieje pokazują, że mistrzami wcale nie zostają ci, którzy grają najbardziej atrakcyjną piłkę i chociaż Włosi zaliczyli lekki falstart nie odmawiałbym im możliwości obrony mistrzowskiego tytułu. Na pewno nie odważyłbym się przedwcześnie ich skreślić. Pamiętam, że w roku '82, gdy Włosi zostawali mistrzami świata, tylko cudem wyszli z grupy. Ale to zespół, który umie grać w turniejach, przyzwyczaili wszystkich, że grają w taki a nie inny sposób, no może brakuje im obecnie trochę szybkości.

Japonia - Kamerun 1:0

Nie wierzę w możliwości zespołów a Afryki. Oczywiście mają w swoich składach indywidualności, ale brakuje im dyscypliny taktycznej i mają problemy z bramkarzami, co można było zauważyć na ostatnim Pucharze Narodów Afryki. Japończycy grają z precyzją i poświęceniem, nie jest to porywająca piłka, ale na Kamerun wystarczyło.

Holandia - Dania 2:0

Holandia to moim zdaniem jeden z faworytów do wygranej w RPA. Mają w składzie niezwykłe osobowości - przede wszystkim Wesleya Sneijdera czy Arjena Robbena. Pierwszy mecz jeszcze o niczym nie świadczy, ale na pewno lepiej go wygrać, by zyskać pewność siebie i poczuć, że impreza może należeć do nas. W pierwszym meczu Holendrzy nie zachwycili, lecz zdobyli ważne punkty.

Źródło: Wirtualna Polska / wp.pl.

« powrót

 

Cytat Tygodnia

‘’Porażka jest gorsza od śmierci bo trzeba się po niej obudzić"

Czeslaw Michniewicz on Facebook
Galeria