czytaj dalej

Newsy » W mediach

29-04-2013

Michniewicz walczy z Fryzjerem

29.04.2013 | 05:00Autor: Antoni Bugajski

Wcześniej też byli regularni, z tą różnicą, że wyjąwszy przypadkowe zwycięstwo w Lubinie, wszędzie przegrywali. Teraz nowy rozdział w historii Podbeskidzia pisze trener Czesław Michniewicz. Gdyby zamiast remisów na własnym boisku miał wygrane z Koroną i Bełchatowem, to już teraz zespół dawno skazany na degradację zrównałby się punktami ze znajdującą się nad strefą spadkową Pogonią Szczecin. Imponujące!


Michniewicz trochę się krzywi, gdy dziennikarze nazywają go cudotwórcą, bo to sugeruje, że w jego robocie jest coś, co trzeba kwitować znaczącym mrugnięciem oka. Przecież dawniej na finiszu rozgrywek bywały "niedziele cudów" i takie cuda źle się kojarzyły. I tu znowu mrugnięcie okiem, bo wiadomo, o co chodziło.


No ale w polskiej piłce jako cudotwórca zapisał się też Franciszek Smuda - rywalizacja jego Widzewa z Legią o mistrzostwo Polski jeszcze w latach 90., okoliczności, w jakich awansował do Ligi Mistrzów, podobny horror, jaki jego Lech zafundował kibicom, kwalifikując się do fazy grupowej Pucharu UEFA - to wszystko była magia w czystej postaci: irracjonalna i bez żadnych szemranych podtekstów.

Właśnie takimi zdrowymi cudami chce nas teraz raczyć Michniewicz, za którym nieubłaganie ciągnie się zamierzchła historia zażyłych stosunków z Ryszardem F., pseudonim "Fryzjer". Gdyby nie stara, wciąż wypomina mu sprawa 711 połączeń telefonicznych z domniemanym szefem piłkarskiej mafii, pracę oferowałyby mu największe polskie kluby, które jednak traktują go jak zadżumionego. I pewnie dlatego Michniewicz jest teraz w Podbeskidziu, które w desperacji zawarłoby nawet pakt z diabłem. Jeszcze w Wielkim Tygodniu Michniewicz rozpoczął prywatną drogę krzyżową. Na razie w 5 meczach jego drużyna zdobyła 11 punktów. W tym samym czasie Legia zgromadziła tylko 2 punkty więcej.

Jeżeli Michniewicz utrzyma Górali w ekstraklasie, osiągnie więcej niż Jan Urban czy nawet Mariusz Rumak sięgający po mistrzostwo. Dopiero wtedy może zostać okrzyknięty cudotwórcą. A ci, którzy go tak nazwą, już nie będą znacząco mrugać okiem.

« powrót

 

Cytat Tygodnia

‘’Porażka jest gorsza od śmierci bo trzeba się po niej obudzić"

Czeslaw Michniewicz on Facebook
Galeria