czytaj dalej

Newsy » W mediach

23-04-2013

Wokół pana Czesia

Prowadzone przez niego Podbeskidzie wygrało dwa mecze i przed starciem z "prawie" zdegradowanym Bełchatowem wielu z góry doliczało bielszczanom trzy punkty. Punkty, które znacznie przybliżały cel, jeszcze niedawno zdawało się nieosiągalny, jakim jest utrzymanie w T-Mobile Ekstraklasie. Skończyło się rozczarowującym remisem.

 Czy to oznacza, że Michniewicz nie jest już tak znakomity, jak był przed piątkowym meczem? Zgoda, zwycięstwo pozwalałoby wierzyć, że "polski Mourinho" ma jednak w sobie to coś, co pozwala niesamowicie zmotywować prowadzone prze niego drużyny. Ale przecież i tak efekt jego pracy w Bielsku-Białej musi wzbudzać szacunek - cztery mecze, dwa zwycięstwa i dwa remisy, w sumie osiem punktów. I co najważniejsze, ciągle Podbeskidzie może liczyć na bezpieczne miejsce w tabeli.

 Trzeba tylko - nomen omen - przegonić Pogoń Szczecin, w której z kolei Dariusz Wdowczyk, też kojarzony zazwyczaj z sukcesami w naszej ligowej piłce, może tylko pomarzyć o dorobku, jaki stał się udziałem pana Czesia.

 Z dolnych rejonów tabeli uciekł wczoraj Ruch Chorzów, zwyciężając nieobliczalną Polonię Warszawa. Zaraz, zaraz - nieobliczalną? Przecież w sześciu spotkaniach "Czarne koszule" poniosły pięć porażek, a więc trudno kolejną uznać za niespodziankę. Trudno jednak, żeby było inaczej, skoro pytaniem numer jeden w warszawskim klubie jest, czy on przetrwa, a jeżeli tak, to w jakiej postaci.

 Właściciel Polonii, Ireneusz Król, po raz kolejny nie dotrzymał obietnicy uregulowania wypłat piłkarzom i coraz bardziej realna jest groźba, że jego klub nie otrzyma licencji na grę w T-Mobile Ekstraklasie. A to mogłoby ucieszyć pana Czesia (co nie znaczy, że tak będzie), bo wtedy przedostatnie miejsce nie musiałoby oznaczać degradacji...

 Jedno jest pewne, końcówka sezonu będzie bardzo ciekawa, zarówno na boisku, jak i poza nim.

« powrót

 

Cytat Tygodnia

‘’Porażka jest gorsza od śmierci bo trzeba się po niej obudzić"

Czeslaw Michniewicz on Facebook
Galeria