Blog
11-08-2008
Stęskniłem się za ligą...
W końcu wystartowaliśmy – i z tego jesteśmy najbardziej zadowoleni. Ze wszystkich klubów to Arka była w najgorszej sytuacji. Jagiellonii i Piastowi groziły baraże, a nas przestawiano z pierwszej ligi do ekstraklasy i z powrotem. Przez to wiele spraw jeszcze nie zostało załatwionych, kilka umów czeka na podpisanie. Na przykład Anderson musi lecieć do Brazylii po niezbędne dokumenty, aby dostać pozwolenie na pracę w Polsce. Kiedyś każdy mógł przyjechać, włożyć buty i na boisko, a teraz przepisy się pozmieniały. No i Andersona będziemy mieli najwcześniej w trzeciej czy czwartej kolejce...
31-07-2008
Bez smokingu nie wpuszczamy
Wiem co czuje Maciek Skorża. Rok temu moje Zagłębie też prowadziło na wyjeździe ze Steauą, a ostatecznie przegraliśmy 1:2. Maciek jest jednak w o tyle lepszej sytuacji, że ma przed sobą jeszcze rewanż. I wydaje mi się, że zdoła odrobić straty.
24-07-2008
I co dalej?
Pewnie potraficie sobie wyobrazić, jak się czuję. Wieczorem miał być trening – stałe fragmenty gry pod kątem Polonii Warszawa (czyli pod kątem Groclinu z poprzedniego sezonu), ale przyjechałem na stadion, popatrzyłem na chłopaków i te zajęcia odwołałem. Nie miały żadnego sensu. Wszyscy są zdruzgotani...
19-07-2008
Superpuchar
Historia lubi się powtarzać. Kilka dobrych lat temu też w Ostrowcu Świętokrzyskim odbył się mecz o Superpuchar Polski. Amica wystawiła wtedy przeciwko Wiśle rezerwy – juniorów oraz piłkarzy, którzy wracali po kontuzjach. Wiecie, Przerada wracający do zdrowia, Kasperski po Achillesie z krótszą nogą, Dubiela, Panin, Koszaków... No i ja na bramce, choć wtedy byłem już trenerem rezerw. Doszło do tego, że 16-letni Darek Dudka, który grał w obronie, krzyczał do mnie: - Trenerze, niech pan mi poda!
12-07-2008
Pierwsze dni w Arce
Od dłuższego czasu syn Mateusz mówił mi: - Ale tato, weź tę Arkę! Będzie wspaniale! Pytałem: - Mati, ale czemu wspaniale? Odpowiadał: - Bo blisko i będziemy wszyscy razem, i nie będziesz musiał wyjeżdżać. I zrobisz wynik!
08-07-2008
Arka Gdynia
Jestem po rozmowach z działaczami Arki Gdynia. Jutro być może pojawię się na treningu, ale tylko po to, by popatrzeć na zawodników. Później mam dać ostateczną odpowiedź, czy chcę ten zespół przejąć.
01-07-2008
Futbol totalny
Z dobrym trenerem jest jak z dobrym lekarzem – przede wszystkim musi nie szkodzić. I chyba to była myśl przewodnia Luisa Aragonesa. Wszystko robił tak, aby swojemu zespołowi nie przeszkodzić w osiągnięciu sukcesu. Przygotowywał grunt, wyprzedzał pewne ruchy. Dlaczego nie wziął Raula? Bo wiedział, że przy Torresie i Villi będzie tylko rezerwowym, z czego będzie niezadowolony. Więc by nie psuć atmosfery, nie wziął go w ogóle. Poza tym, czy nie macie wrażenia, że Raul to fatalista? Że gość przynosi pecha?
27-06-2008
Opera mydlana
Mamy nową operę mydlaną – kogo Leo Beenhakker wskaże na swojego asystenta, a przyszłego następcę. Przecież to kompletny absurd i głupota do kwadratu! To tak jakby rząd PiS miał wskazać rządowi PO, kto ma być premierem, a mąż odchodząc od żony miałby jej wybrać następnego partnera.
18-06-2008
Gorzka prawda
Problemem polskiej piłki nie jest osoba trenera reprezentacji. Ostatnie trzy wielkie imprezy dobitnie pokazały, że ktokolwiek nim zostanie, efekt zawsze będzie podobny. Możemy teraz wziąć mistrza świata Marcelo Lippiego. Ale czy to oznacza, że zostaniemy mistrzem świata, albo chociaż finalistą? Oczywiście, że nie.
13-06-2008
Chociażby oderwać stopy!
Co u nas pokutuje? Że w kadrze mamy zbyt wielu, którzy dopiero przyuczają się do zawodu, kilku czeladników i tylko jednego mistrza (Boruca). Czeladnicy – to Żewłakow, Lewandowski i Dudka. Reszta albo nawet na ich poziomie grać jeszcze nie potrafi, albo akurat w czasie mistrzostw Europy na ich poziom się nie wzbiła. A gdzie im dopiero do mistrza fachu...
« poprzednia 1 2 3 4 5 6 następna »
Cytat Tygodnia
‘’Porażka jest gorsza od śmierci bo trzeba się po niej obudzić"
Podbeskidzie Bielso Biała